Skandal z udziałem księżnej Marie? - czyli rzekoma interwencja policji w trakcie jej 40.urodzin
Dziś notka dotyczy pewnej sytuacji z udziałem księżnej Marie, która jest uważana jako skandal w Duńskiej Rodziny Królewskiej. W czerwcu 2016 roku na duńskich stronach internetowych pojawiły się informacje na temat przyjęcia z okazji 40.urodzin księżnej, na którym rzekomo pojawiła się ... policja!
Co prawda księżna obchodziła swoje urodziny 6 lutego, ale razem z Joachimem postanowili, że je uczczą w czerwcu w ich domu w Klampenborg w towarzystwie przyjaciół i rodziny (byli na nim m.in Caroline Fleming, Książę Frederik czy Hrabina Alexandra).
W dniu imprezy, podobno sąsiedzi skarżyli się na głośną muzykę dobiegającą z domu pary książęcej. Ze względu na to, że była już późna godzina, postanowili zadzwonić na policję i oskarżyć Marie i Joachima o zakłócanie ciszy nocnej. Podobno niektórzy słyszeli wypowiedź jednej z sąsiadek członków DRK, która w tamtym czasie wyszła ze swoim psem na spacer : Chyba zadzwonię po policję. Jest tak głośno.
Mówi się też, że jeden z sąsiadów dzwonił do furtki pytając księżną czy mogliby ściszyć muzykę i uspokoić swoje nastroje lecz to nie pomogło. Wkrótce po północy mieszkańcy mieli dość ciągłego hałasu i prawdopodobnie 40 minut po północy zjawili się funkcjonariusze parkując kilka metrów dalej od rezydencji Marie i Joachima.
Henrik Suhr, koordynator w Północnej Zelandii potwierdził doniesieniom, że otrzymano dwa zgłoszenia dotyczące zakłócania ciszy nocnej w Klampenorg, ale wyznał, że gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, nie było słychać żadnej muzyki. Mówi się, że tuż przed wizytą policji muzyka została ściszona, a gdy policjanci przybyli na miejsce, goście zaczęli zbierać się do swoich domów.
Jak myślicie - czy naprawdę Marie i Joachim dopuściliby się takiego czynu czy to po prostu był zwykły wymysł ich sąsiadów? Zostawcie swoje opinie w komentarzach.
Nie spodziewałabym się po niej czegoś takiego ...
OdpowiedzUsuńTrochę dziwne,nigdy o tym nie słyszałam.Czy to do końca prawda trudno orzec.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to prawda, a sąsiedzi przesadzili, bo raz kiedyś przecież nie zaszkodzi jak ludzie się pobawią.
OdpowiedzUsuńTeż po raz pierwszy słyszę o tym wydarzeniu. Jeśli to jest prawda to raz na 40 lat można świętować urodziny.Goście poszli po północy to impreza nie trwała długo:)DW
OdpowiedzUsuńludzie przesadzają, przecież takie imprezy nie odbywaja się codziennie, jakbym mogla to sama bym dołączyła a nie skarżyła się policji, okrągłe urodziny sa co 10 lat więc sorry ale trzeba wyluzować, nie wierzę, że sąsiedzi nie wiedzieli o okazji, więc trochę wyrozumiałości trzeba mieć w sobie - jeśli faktycznie tak było
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym wcześniej
OdpowiedzUsuńMożliwe, że to prawda. Marie świętowała urodziny, trwała impreza, muzyka grała- widocznie tak ię dobrze bawili, że nikt nie pilnował upływającego czasu.
OdpowiedzUsuń