To pierwsze zdjęcie,gdy Marie tuli córeczkę jest przeurocze. Uwielbiam delikatną sukienkę z chrztu i długą, czerwoną przybraną koronką.Fajnie wypadła też fioletowa i czarny kostiumik.
Ten blog został zaktualizowany i urozmaicony (np. nowy wygląd jak i najnowsze informacje w biografiach członków Duńskiej Rodziny Królewskiej) ze względu na obserwatorów jak i czytelników, którzy chętnie zaglądali na bloga dotyczącego księżnej Marie. Nie oznacza to jednak, że blog wraca do pełnej sprawności. Na chwilę obecną, ta strona internetowa będzie miała charakter ,,wspominkowy'' - każdy z czytelników może zobaczyć wcześniejsze posty jak i notki tematyczne wykonane w latach 2015-2018. Niewykluczone jest, że kiedyś na blogu pojawią się nowe posty (zarówno z obecnych wydarzeń jak i tematyczne), lecz na chwilę obecną nie bierze się tego pod uwagę.
1 i 3 z maja to porażka...
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zdjęcie,gdy Marie tuli córeczkę jest przeurocze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam delikatną sukienkę z chrztu i długą, czerwoną przybraną koronką.Fajnie wypadła też fioletowa i czarny kostiumik.