Wywiad dla magazynu ,,Femina''.
Dnia 19 maja 2010 roku, w nowym wydaniu duńskiego magazynu ,,Femina'', opublikowano wywiad udzielony przez księżną Marie.
Wasza Wysokość, jak to jest stracić swoją anonimowość?
Nie jest łatwo być osobą, o której ludzie mówią różne rzeczy na jakiś temat. Wcześniej mogłabym być zwykłą osobą, ale czuję się szczęśliwa, że stało się to w Danii. W niektórych krajach, sławne osoby lub członek rodziny królewskiej jest jeszcze bardziej narażony na krytykę.
Jak dużo wolnego możesz zaplanować dla siebie?
Czas jest luksusem. Jesteśmy bardzo zajęci w Schackenborg. Nie tylko zajmujemy się domem, ale i gospodarstwem. Na szczęście, ja i mój mąż możemy liczyć na wzajemną pomoc.
Co najbardziej lubisz w księciu Joachimie?
(śmiech) Spokojnie, nie będę mówić : Wszystko ! Ale prawie. Jego dobroć i cierpliwość. Zastanawiałam się bardzo długo czy przenieść się do Danii czy nie, ale i tak czekał na moją odpowiedź . Czasami bywa bardzo uparty.
Więc to dzięki jego cierpliwości przekonał Cię do życia w Danii i wzięcia ślubu?
Tak, on nigdy nie rezygnuje ! Właśnie takiego mężczyzny szukałam.
Kto był Twoim wzorem do naśladowania, gdy dorastałaś?
Moją pierwszą myślą jest moja babcia ze strony taty. Ona jest moim najlepszym przyjacielem.
Jak zareagowała na to, że spotykasz się z księciem?
To jest bardzo dobre pytanie (śmiech). Moja rodzina zawsze chciała, żebym była szczęśliwa. Moja babcia też tego pragnęła. Kiedy zapoznałam ją z Joachimem, bardzo się polubili. Gdy spędzała z nim czas, od razu pomyślałam, że dokonałam właściwego wyboru. Mój mąż jest również bardzo inteligentny. Kiedy chciał się ze mną ożenić, o moją rękę jako pierwszą zapytał babcię, jeszcze przed rodzicami. Ten fakt sprawił, że za to jeszcze bardziej go kocham.
Kiedy powiedziałaś ,,Tak'' Joachimowi, również powiedziałaś ,,Tak'' dla zupełnie innego życia. Byłaś zdenerwowana?
Tak, byłam bardzo zdenerwowana na myśl o tym. Ale dużo nauczyłam się od mojej pięknej siostry, księżnej Mary, która powiedziała mi : ,,Nie martw się, wszystko będzie się układać w miarę upływu czasu''. I to jest prawda ! Choć księżna Mary jest bardzo zajęta, zawsze stara się mi pomóc i wspierać mnie w ,,nowym'' życiu.
Kiedy czujesz że jesteś księżną, a kiedy zwykłą Marie?
Szczerze? Zawsze czuję się jak zwykła Marie. Moje życie zmieniło się, ale ja wciąż jestem taka sama.
Nie jest łatwo być osobą, o której ludzie mówią różne rzeczy na jakiś temat. Wcześniej mogłabym być zwykłą osobą, ale czuję się szczęśliwa, że stało się to w Danii. W niektórych krajach, sławne osoby lub członek rodziny królewskiej jest jeszcze bardziej narażony na krytykę.
Jak dużo wolnego możesz zaplanować dla siebie?
Czas jest luksusem. Jesteśmy bardzo zajęci w Schackenborg. Nie tylko zajmujemy się domem, ale i gospodarstwem. Na szczęście, ja i mój mąż możemy liczyć na wzajemną pomoc.
http://princessesblog76.blogspot.com/ |
Co najbardziej lubisz w księciu Joachimie?
(śmiech) Spokojnie, nie będę mówić : Wszystko ! Ale prawie. Jego dobroć i cierpliwość. Zastanawiałam się bardzo długo czy przenieść się do Danii czy nie, ale i tak czekał na moją odpowiedź . Czasami bywa bardzo uparty.
Więc to dzięki jego cierpliwości przekonał Cię do życia w Danii i wzięcia ślubu?
Tak, on nigdy nie rezygnuje ! Właśnie takiego mężczyzny szukałam.
Kto był Twoim wzorem do naśladowania, gdy dorastałaś?
Moją pierwszą myślą jest moja babcia ze strony taty. Ona jest moim najlepszym przyjacielem.
http://royaldish.com/ |
Jak zareagowała na to, że spotykasz się z księciem?
To jest bardzo dobre pytanie (śmiech). Moja rodzina zawsze chciała, żebym była szczęśliwa. Moja babcia też tego pragnęła. Kiedy zapoznałam ją z Joachimem, bardzo się polubili. Gdy spędzała z nim czas, od razu pomyślałam, że dokonałam właściwego wyboru. Mój mąż jest również bardzo inteligentny. Kiedy chciał się ze mną ożenić, o moją rękę jako pierwszą zapytał babcię, jeszcze przed rodzicami. Ten fakt sprawił, że za to jeszcze bardziej go kocham.
http://princessesblog76.blogspot.com/ |
Kiedy powiedziałaś ,,Tak'' Joachimowi, również powiedziałaś ,,Tak'' dla zupełnie innego życia. Byłaś zdenerwowana?
Tak, byłam bardzo zdenerwowana na myśl o tym. Ale dużo nauczyłam się od mojej pięknej siostry, księżnej Mary, która powiedziała mi : ,,Nie martw się, wszystko będzie się układać w miarę upływu czasu''. I to jest prawda ! Choć księżna Mary jest bardzo zajęta, zawsze stara się mi pomóc i wspierać mnie w ,,nowym'' życiu.
Kiedy czujesz że jesteś księżną, a kiedy zwykłą Marie?
Szczerze? Zawsze czuję się jak zwykła Marie. Moje życie zmieniło się, ale ja wciąż jestem taka sama.
http://royaldish.com/ |
http://princessesblog76.blogspot.com/ |
Ciekawy wywiad a pytania dosyć osobiste. Chyba po rozwodzie rodziców to babcia była dla Marie największym oparciem, bo często o niej wspomina.
OdpowiedzUsuńWywiad świetny,tylko jakiś taki krótki :)
OdpowiedzUsuńKrótki, ale ciekawy wywiad
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad, świetnie jest dowiedzieć się czegoś nowego o Marie od samej zainteresowanej :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wywiad jest interesujący pozwalający bardziej poznać Księżną Marie.Piękne zdjęcia nie dziwię się,że Książę Joachim się w niej zakochał.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie w nagłówku :D
OdpowiedzUsuńświetny wywiad
OdpowiedzUsuń